słowa kluczowe: dziubdziusie, wieszać czy deportować, zamęt.
Polska2011.10.05 14:17

Czy brak tematów?

   
 
Odpowiedź jest oczywista: w żadnym wypadku tematów nie brakuje!

 

 Pomiędzy dość ważnymi – jak koniec dziennikarskiego chamstwa tego obrzydliwca Lisa – mnóstwo nieistotnych, mnożonych jakby specjalnie, dla zamętu. Powiem nawet, że ilość wrzutek, informacji o małych, drobnych zdarzeniach, które winny być rozstrzygane na miejscu (a nie są!) gmatwa obraz całości.


Oto na przykład na wiecu wyborczym Andrzeja Gwiazdy jakiś osobnik usiłował jak najwulgarniej zakłócić jego przebieg. Dzielnej policji z bronią gładkolufową, radarem czy choćby procą oczywiście nie było. Pewnie polują w lesie na kibiców albo inne futerkowe stwory. Jaki ta ich celowa nieobecność ma wpływ na losy Polski? Żaden. Albo co najwyżej estetyczny. Uwieczniony na filmie spaślak był tak obrzydliwy, że już za sam wygląd należało by go obić na miejscu. Ale cośmy sobie pogadali tośmy pogadali… Jutro dowiemy się, że policjanci nie mogą być obecni wszędzie. Serio? Nigdy nie ma ich tam gdzie trzeba, zawsze obecni tam, gdzie można kogoś rozjechać rozpędzonym tajnym pojazdem?

 

Niestety ani jutro ani też pojutrze nie dowiemy się co na temat polityki energetycznej, mieszkaniowej i wobec banków sądzą kandydaci na posłów z naszych okręgów wyborczych. Po co nam to? Trwa czarowanie rzeczywistości: kandydaci zapewniają z kosztownych plakatów „mam doświadczenie i będę dbał”. Ja też mam doświadczenie. I jak do tej pory o różne rzeczy, dla siebie i dla innych ludzi, dbam bez poselskiego uposażenia. A przydało by mi się, oj przydało…

 

Spory miedzy monetarystami i ich przeciwnikami, nawet nie wiem jak ich nazwać. I kolejne miraże – będziemy „już niedługo” jeździć pociągami 300 km na godzinę. Odkąd się urodziłem, nie było to wcale tak niedawno, słyszę jedno i to samo. Dzisiaj znów. Obietnice, fantasmagorie, przysięgi nie do dotrzymania. Mam dość! Kiedy w moim komunalnym domu poczuję się jak u siebie, a nie jak na folwarku mojej pani administratorki? No kiedy do jasnej cholery!!?!

 

Drobiazg sieciowy: polemiści i wyznawcy teorii dziubdziusia. Dziubdziuś wstaje rano szczęśliwy, bierze w mordę od sąsiada w poczuciu radosnego spełnienia, niektóre dziubdziusie pewnie i do pierdla idą z uśmiechem na ustach. Tak mają, to jest coś emocjonalnie niedorobionego – jeśli prawdą jest, że istota ludzka odczuwa czasem coś tak egzotycznego, jak gniew. Dziubdziuś się nie gniewa – „nie umi”. Głośno za to wydaje okrzyki paszczą. Jesteśmy jednym narodem! Kochajmy się jak bracia! Darujmy sobie nasze winy! Ejże, radośni obywatele: moje ekstremalne zdanie sprowadza się do konstatacji, że ani nie rodzimy się równi (bo jedni mają smykałkę do muzyki, inni do kradzieży), ani równo nie zarabiamy bez względu na umiejętności (głupsi mają o dziwo więcej), ani też nie charakteryzujemy się taką samą wrażliwością. Więc dalej jazda mi z tymi pierdołami o równości i zgodzie! Bank niczego mi nie daruje – ale ja mam niby mówić dobrze o bankach, tak? No to won z mojego życia! (A propos: nie mam w bankach żadnych długów).

 

I wreszcie zmora mojego życia – farbowane szczury polityczne. Dawni agenci i donosiciele, lewaki wszelkiej maści, całe to kurestwo sprzedające Polskę za bezcen, nawet nie z godnością przedwojennego złodzieja, który nie brał mniej, jak połowę: dożywotni zakaz pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznych, najniższa emerytura, możliwość podróży w jedną stronę na Kołymę czy gdzie tam wybierzecie! Niektórzy pewnie wniosą postulat o wieszaniu. Nie jestem okrutnikiem – ale tym razem odwrócę się i udam, że nie słyszę. Bo może istotnie paru trzeba wywiesić za okno?

 

No więc tematów jak mrówek. Nie wiadomo w co ręce włożyć, o czym pisać najpierw. I organizm popada w stres: drzemie. Może jutro okaże się bardziej klarowne?


 (Fot. Gazeta Prawna)

 

1217 odsłon średnio 4,4 (5 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować   
Re: Czy brak tematów?   
Christophoros Scholastikos, 2011.10.05 o 22:22
Panie Marku,
ależ jesteśmy "równi", banki równo nas kroją, fiskus od linijki równo nas ciacha, telewizjor po równo nas kłamie, handlowcy równo nas oszukują "marketingowo" - jesteśmy więc bardzo równi. Dokładnie rzecz biorąc jesteśmy "na" równi. Tyle, że pochyłej.

Pozdrowienia i dziękuję za smaczną notkę
K
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy brak tematów?   
Były bloger, 2011.10.05 o 23:40
No tak, równia pochyła, zgadza się, choć przy okazji dzięki za dobre słowo! Ale męczy mnie to wszystko, wie Pan? Teraz jakoś bardziej, niż wczoraj. Może to tylko takie jesienne przesilenie... Jest coraz większa moja tęsknota za Mężem Stanu, Autorytetem, nie ważne jak to nazwiemy. Wchodzi jakiś szeryf, dwóch leży, reszta hołoty się boi, jest lepiej. Wieczorem w telewizorze odkrywają co było zakryte, w radio rano mówią prawdę, nie ma w moim ratuszu tych pozorantów i bałaganiarzy, którzy tam się zaczaili... Już mi zobojętniało jak Lis się łajdaczy, dla mnie zawsze był złajdaczony, więc cóż to za nowina, nie ma o czym gadać i tyle. Oglądam świat w tej wersji minimalistycznej, wie Pan, ludzie wokół, ich małe i jeszcze mniejsze sprawki, jakieś oderwane fragmenty rozmów i deklaracji, najbliższe otoczenie. Myśli Pan, że akurat ja jestem z Marsa - a więc obcy, z koniecznością dostosowania się do jakichś nie moich praw i obowiązków? Bo tak to wszystko wygląda. No dobrze: może w złym nastroju źle patrzę. To możliwe.

Pozdrawiam!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy brak tematów?   
Christophoros Scholastikos, 2011.10.06 o 08:24
Takiego szeryfa trzeba najpierw urodzić. Potem pielęgnować. Wychować karmiąc prawdą. Nie częstować własną dorosłą frustracją. Nauczyć jak żyć i postępować. Szacunku do ojczyzny. Relacji z Bogiem. Umiejętności życia z ludźmi. Dopilnować by się wykształcił. Nauczyć go omijać współczesne pułapki. Wśród tak wychowanych znajdzie się taki, który zaryzykuje wszystko dla innych. Zrobić to łamiąc diabelskie projekty ukute przeciwko temu, żeby właśnie tak ludzie wychowywani nie byli. Mam wrażenie, że nasza główna robota to m.in. udzielać nadprogramowych lekcji historii. Ze świadomością, że to bieg długodystansowy w dodatku.
Jak to zrobić by na przykład ten portal zwiększył oglądalność dziesięciokrotnie?
Pozdrawiam optymistycznie na bazie realistycznych przesłanek
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑