słowa kluczowe: Anglia, Bin Laden. Pierwszy maja, Bush, Hary, Obama, Poter, drugi maja, pogrzeb, trzeci maja, wesele, zabójstwo, Święta.
Humor, satyra2011.05.04 15:44

Wielka radość, święta, rocznice, wesele i pogrzeb?!!

   

Polska w powodzi obłudy żydowskiej.

 
Święto świeta, święto wesela, święto rocznicy, święto zabójstwa, święto pogrzebu. A kiedy święto międzynarodowego świra?
 

Święta,święta i po ........

Witajcie panie Janie. Witaj Zenon.

Jak tam ten wasz nowy , plażmowocyfrowy na całą ścianę diabeł się zachowuje? Tak jak pan mowił panie Zenonie. Tylko teraz woda się leje z całej ściany na której go Stacho powiesił. Powiedz pan panie Janie jak święta przeleciały z tym diabłem?  Muszę powiedziec, że już nic nie rozumię nawet z tych wszystkich świąt. Tutaj nawet sam diabeł się pogubił. Kręcił się, wiercił, gadał, krzyczał i trudno za nim zdąrzyć.

Pierwszy maja. One już nie wiedzą czym zastąpić to żydokomunofaszystowskie święto. Świętować juz trochę im wstyd, bo tylko ludzie się śmieją. Szukają jak mogą zamienników. W tym roku cała piąta kolumna z TWu uciekła do Watykanu na beatyfikację JPII. Takie się panie święte porobili. Jak patrzę na to wszystko, na tą arenę i na tych błaznów to ohyda bierze człowieka. Jak to mówią i przykro i hadko. A pamiętam jeszcze panie Janie jak za wczesnej komuny, milicja jeżdziła po polach i karała mandatami za to, że rolnicy pracowali na roli. Takie to było wielikije święto.

To prawda. Patrz pan na drugi dzien świąt. Wielkie święto flagi Polskiej. Knesejm uchwalił to święto kilka lat temu.  To był nie przemyślany ruch, bo już się tego święta wstydzą. Wszędzie cisza w piątej kolumnie. Nawet żydówka z kulawą nogą w Warszawie nie przyszła, nic nie zorganizowała, nie nadała odpowiedniej oprawy dla święta flagi Polskiej. Co innego gdy by to było święto flagi żydowskiej, święto menory, albo chociaż święto flagi judeopoloni. Wtedy wszystkie parchy by się stawły na baczność, gotowe wykonac wszystkie wytyczne kahału. A białoczerwona stoi im kołkiem w gardle i nie mogą przełknąć. Myślałem, że się pochowali, ale wszyscy wiemy, że w Polsce nie ma żydów.

Za to trzeciego maja piąta kolumna wykonała rozkazy. Nawet naczelnemu "historykowi" napisali co to za święto, czego dotyczy. Ten "historyk" pilnie przeczytał i nie pomylił ze "świętem" pomnika bandytów bolszewickich w Ossowie który kazał wybudować. Ponad dwieście lat temu napisali Konstytucję najnowocześniejszą na świecie. Dzisiaj to panie takie tępaki rządzą, że nie potrafią nic. Za tamtą Konstytucję Polskę zlikwidowali wieczni nasi "przyjaciele". A dzisiaj taką Konstytucję te głęby napisały, że same Polskę zlikwidowały. Polakom nie trzeba pisać co mają mówić bo wiedzą jakie które jest święto. Polakom nie trzeba tłumaczyć kim są te durnie. Pachołki tego nie wiedzą, wystarczy, aby czytać umieli.  I to jest wielki sukces, bo czytałem, że w USA skończy taki hamburger szkołę a czytać nie potrafi. U nas zresztą obecnie też ministerstwo nauki i oświaty się rozwija i wszystko prowadzi do standartów amerykańskich. U nas panie teraz wszystko "pachnie " wielkim światem. Nie wiem czy pan słyszał największe nowiny światowe.

Obchodziliśmy jeszcze jedno święto, święto wesela Harego. A to pan nie tylko oglądał diabła, ale i czytał ksiązkę Hary Potera?! Nic nie czytałem. Już od tygodni trąbili we wszystkich przekaziorach o ślubie Harego, tego w niemieckim mundurze co krzyczał hei Hitler.  Wiem już o kim pan mówi, to ten potomek niby królewski, tych zdrajców Angielskich z 1939 roku. Tak,tak z rodu sprzedawczykow Polski i Polaków w Teheranie, Jałcie nawet w dniu zwycięstwa. Same zachwyty kurdupli telewizyjnych, radiowych, prasowych, same ochy i achy jak by ktoś im w kieszeń narobił. No, ale to tałatajstwo też nie zna historii to normalka. One byly zachwycone kapeluszami, sukniami, całusami, tortami, powozami, całym tym "pięknym" opakowaniem. Ma pan racje panie Janie u nich najpiękniejsze to są opakowania, do środka lepiej nie zaglądać. Polaków te opakowania kosztowały stratę około dziesięciu milonów ludzi. Ja bym takiemu czemuś nawet ręki nie podał, ale u nas to samo, świat stoczył się na samo dno.

Bym zapomniał, wesele weselem, ale jaka była i jest radocha tych wypierdków z morderstwa i pogrzebu. Co pan mówi panie Janie, to juz ich zamordowali?! Nie panie Zenonie, nie ich tylko Bin Ladena.  Amerykanie zamordowali swojego agenta i taka radość światowa, nowe święto. Jak mogli kogoś zamordować kto już kilka lat nie żyje? To nic, że nie żyje. Amerykanie wprowadzili nowe przepisy. Bush go zamordował, teraz Obama i wszyscy następni prezydenci USA muszą go zamordować. Cholera jasna, czego to ludzie nie wymyślą. To wszystko możliwe bo już dawno czytałem, że niektórym zamordować to za mało, ale aby mordować jednego co parę lat to jakieś diabelskie sztuczki.

Panie Janie a może to tylko bajkopisarstwo, ten gatunek ostatnio szczytuje we wszystkich przekaziorach. Szkoda panie Janie, że takie święto jak morderstwo nie ma czerwonej kartki w kalendarzu. Byśmy wiecznie świętowali wszystkie dni w roku.

 

 
 
Łyżeczka humoru w tym strasznym świecie. 

2810 odsłon średnio 5 (5 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Wielka radość, święta, rocznice, wesele i pogrzeb?!!   
Zenon Jaszczuk, 2011.05.04 o 16:13
Nie oglądałem występów żyrandolowego, więc to chyba będzie dobre uzupełnienie-
- Bul” nad bóle, czyli zmartwienie Prezydenta
Aktualizacja: 2011-05-3 4:04 pm

Z okazji święta uchwalenia Konstytucji 3 Maja Bronisław Komorowski, niczym ojciec narodu pouczył Polaków, w jaki sposób powinni świętować, co wolno, a czego czynić nie przystoi. Wyszedłszy na mównicę z krzywo zawieszonym godłem, rozpoczął swoje połajanki, okraszane suto cytatami z Jana Pawła II.

Zgodnie z tokiem rozumowania obecnego lokatora Belwederu czymś karygodnym jest manifestowanie niezadowolenia z polityki władz Polski przez obywateli, wypisywanie na sztandarach fałszywych oskarżeń, śpiewanie „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”, gdyż jest to de facto „śpiewane przeciwko współczesnej, przecież wolnej, przecież naszej Polsce”(!!!). Mało tego, część Polaków w sposób niegodny, jątrzący i dzielący naród cynicznie wykorzystuje barwy biało-czerwone do celów politycznych.

Od tych wszystkich karygodnych zachowań, będących, jak się można domyślać dziełem nienawistnych „pisowczyków”, prezydenckie serce pogrążone jest w głębokim „bulu”.

Przeczytawszy do końca przemówienie Komorowskiego miałam wrażenie, że obecny prezydent nie rozumie, czym tak naprawdę jest demokracja, mechanizmy demokratyczne oraz przede wszystkim czym jest Polska i jej symbole.

Komorowski pouczył nas Polaków, że Polska nie jest niczyją własnością, ale dobrem wspólnym, na rzecz którego wszystkie środowiska powinny pracować.

Nic chyba bardziej mnie nie poirytowało, niż te słowa w ustach właśnie tego człowieka, który przez ostatnie lata zachowywał się w sposób haniebny w stosunku do poprzedniego Prezydenta, nie licujący z godnością urzędu, który pełnił. Wszyscy pamiętamy te karygodne słowa i zachowania ówczesnego Marszalka sejmu, pełne cynizmu, kpiny i szyderstwa. W pamięć zapadły również sceny z Bronisławem Komorowskim w tle z 10 kwietnia 2010 roku. W tych tragicznych dniach próby, obecny prezydent pokazał swój stosunek do Polski, do jej instytucji, do narodu. Pospieszne zajmowanie pomieszczeń pałacu prezydenckiego, błyskawiczna akcja obsadzania swoimi ludźmi stanowisk po dopiero, co zmarłych budziła i budzi we mnie ogromny niesmak. Wówczas można było zobaczyć, czym dla tej formacji, z której wywodzi się Bronisław Komorowski, jest Polska, czym jest konstytucja.

10 kwietnia dobitnie pokazali, że są reprezentantami tego wszystkiego, z czym walczyli nasi przodkowie uchwalając w arcytrudnej sytuacji politycznej Konstytucję 3 Maja. Należy bowiem pamiętać, ze Konstytucję 3 Maja uchwalono w warunkach zamachu stanu, w obawie przed zablokowaniem niezbędnych reform przez agentów carycy Katarzyny, których mnogo było w ówczesnym sejmie.

W tamtych czasach było wielu, którzy z ustami wypełnionymi frazesami o wolności, o Polsce i jej dobru, z pełną świadomością wysługiwało się państwom ościennym, uczestnicząc w dziele zniszczenia Rzeczypospolitej. Podobnie jak wtedy, tak i dzisiaj jest niemało pełną gębą patriotów, którzy bardzo specyficznie pojmują swoją miłość do Ojczyzny, co kiedyś niezwykle trafnie podsumował Józef Piłsudski słowami:

„Niegdyś spotykaliśmy w Polsce ludzi twierdzących, że służba Rosji jest równoznaczną ze służbą Ojczyźnie”.

Polska nie jest niczyją własnością, prywatnym folwarkiem, którym można rozporządzać do woli, niszczyć i rujnować, niczym alkoholik na głodzie, który patrzy, co by jeszcze sprzedać, by móc się napić tu i teraz, co czyni z uporem maniaka obecna ekipa. Polska nie jest prywatną firmą, którą można zamknąć, czy sprzedać, gdy nie przynosi spodziewanych zysków. Konstytucja Polski nie jest tylko “papierkiem”, który można dowolnie interpretować, twierdząc na przykład, ze słowo “dzień” oznacza dwa dni.

Polska jest dobrem, darem od wszystkich pokoleń, które na przestrzeni dziejów, nie szczędząc wyrzeczeń, ciężkiej pracy, a często i krwi przekazywały nam Ją z tak wielkim trudem, abyśmy nie byli narodem bezpańskim, bez własnej ziemi, bez domu.

Na koniec pozwolę sobie jeszcze raz przywołać słowa Marszałka Piłsudskiego, które dedykuję obecnemu prezydentowi i jego ekipie:

„Słabość ma zawsze jedną konsekwencję – zamiłowanie do wielkich słów bez treści”.

Martynka

Za - +www.bibula.com
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Woda z całej ściany?   
Jacek, 2011.05.04 o 23:51
Zbyt piękne ujęcie tematu.Woda oczyszcza,myje,odświeża.Jest raczej dobrem.Wg mnie powinno być szambo i to najwyższej jakości-bardzo cuchnące a nawet trujące.To szambo atakuje nas z kilku kierunków.1)tv 2)radio 3)prasa 4)internet 5)kino 6)tzw"kultura" 7)tablice reklamowe 8)książki i cała reszta.Czy starczy nam czystej wody by się obmyć? Bo ja te szamba wrzuciłem do szamba i mam spokój.Pzdrawiam.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Woda z całej ściany?   
Zenon Jaszczuk, 2011.05.05 o 07:28
Jacek.
Pełna zgoda, jeśli poczytasz moje teksty wcześniejsze, zawsze piszę szambo i szmbonurkowie. Jeśli chodzi o telewizory, to oczywiście to samo środowisko. A określenie woda się leje z telewizorów pozostał mi z chyba jakiejś piosenki. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wielka radość, święta, rocznice, wesele i pogrzeb?!!   
Piotr Świtecki, 2011.05.04 o 17:36
Pan Jan nieuważnie oglądał, Harry wprawdzie na ślubie był, ale żenił się jego brat Wiliam.

A kapelusze - o, nawet na mnie zrobiły wrażenie! (Zerkałem, przyznam się, na swojego starego, nieplazmowego diabełka.)

Pozdrowienia dla Autora i dla p. Jana! ;-)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wielka radość, święta, rocznice, wesele i pogrzeb?!!   
Zenon Jaszczuk, 2011.05.04 o 19:23
Mufti witaj.
No widzisz jakie są sutki pisania o czymś czego się nie oglądało. Mam tylko nadzieję, że czytelnicy wybaczą dosyc słabe zainteresowanie tematem przez Jana i Zenona. Może Jan był po krzakóweczce i pomylił imiona. :-))) Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wielka radość, święta, rocznice, wesele i pogrzeb?!!   
Hektor, 2011.05.05 o 09:03
Sądząc po ilustracji znalazł pan wreszcie telewizor mówiący prawdę.
Nie wiem jednak, gratulować czy współczuć...
Cóż,panie Zenku,wolałbym chyba codzienne zlizywanie kłamstewek z ekranu.l niech Władza mówi co dobre,co nie!
Zresztą myślę,że wszyscy jesteśmy dla naszego prezydenta trochę niesprawiedliwi.Nawet jeśli czasem zdarzy mu się pobłądzić to musi to być winą różnych podejrzanych typków pętających się u tronu.
A właśnie! Te pouczenia,ojcowskie napominanie.Na milę czuć w tym robotę p.Nałęcza.Zaczęło się dość niewinnie od porównań z Marszałkiem a teraz...
Wszak prezydenta wybiera elektorat niczym króla elekcyjnego.
Ładnie nas p.Nałęcz wpakował.A co jeśli Król Jegomość wybierze się na łowy? Cóż to ustrzelić człeka z gminu?
I cała ta heca przez ślub.Nabrali nasi majestatu.
A pamiętam onegdaj zawsze miałem wrażenie,że przemawiając włożą znienacka palec do nocha i było tak jakoś swojsko i bezpiecznie.
Diabeł wie,czego się teraz spodziewać ale lasy będę omijał.
Pozdrawiam.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wielka radość, święta, rocznice, wesele i pogrzeb?!!   
Zenon Jaszczuk, 2011.05.05 o 09:46
Hektor witaj.
Zdjęcie naprawdę wspaniałe, mają ludzie jeszcze wyostrzony, może normalny wzrok. Człowiek całe życie się uczy, dopiero kilka lat temu odkryłem ile można pokazać niepozornym zdjęciem, wierszem, satyrą czy kreskówką. To jest esencja na podstawie której można napisać tony art, książek, bajek.
Myślę, że jak człowiek umie patrzeć to można się zorientować, że jak się chwalą, to znaczy, że jest drugie dno. Któregoś dnia przy kolacji włączyłem diabła z Lisem i Tusekiem. Szkoda, że nie trafiłem na początek. Co wyszło a co nie wyszło. Ani jednego konkretu, błazenada. Tusek powiedział, aby coś wyszło do końca jeszcze mu potrzeba następnej kadencji. Czyli wybudowałbym schody do nieba tylko mi nie dali, przeszkadzali, zabrakło czasu. Cała jego świta świadczy o nim samym, chociaż czy tych "fachowców" on sam dobierał? Raczej Tusek raz powiedział prawdę, oni wszyscy są tylko do pilnowania żyrandoli, a władza jest za "ścianą" niewidoczna. Dla mnie to jest oczywiście ta sama od IIwś żydokomunofaszystowska. Tam jest cała agentura, zresztą ta widoczna też. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wielka radość, święta, rocznice, wesele i pogrzeb?!!   
Hektor, 2011.05.05 o 18:15
Dobrą ma pan rękę do ilustracji,nieraz to zauważyłem.Ta jednak jest najlepsza jaką pan opublikował i bije rekordy popularnosci wśród moich znajomych.
Esencja.Otóź to.Pod taką komentarze są zbędne.
Niemniej z niecierpliwością czekam na następną pogawędkę z panem Jankiem.
Wie pan, z tym przekręceniem imion nawet dobrze wyszło.
Raz,że nie są zbyt godne zapamiętania,po wtóre jechał ich pies!
Pozdrawiam serdecznie.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wielka radość, święta, rocznice, wesele i pogrzeb?!!   
Zenon Jaszczuk, 2011.05.05 o 19:47
Hektor.
Dzięki za dobre słowo. Czasami i ślepemu się uda coś dobrego znależć. Czasami już mam chęć skonczyć z tym Janem, ale dzięki kilku ludziom takim jak pan, staram się ciągnąć te chłopskie rozmowy. Nie będę ukrywał, że takie słowa jak panskie budują człowieka. Pochwały powie nie jeden to dobre dla małych dzieci. A, że starzy dziecinnieją to wiedzą wszyscy. Pozdrawiam i znajomych oraz jeszcze raz dziękuję
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wielka radość, święta, rocznice, wesele i pogrzeb?!!   
Malawanda, 2011.05.07 o 01:03
Refleksja uboczna: Każdy powinien mieć swojego "Jana".
Niestety, nie każdy zasłużył...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wielka radość, święta, rocznice, wesele i pogrzeb?!!   
Zenon Jaszczuk, 2011.05.08 o 23:00
Właśnie dzisiaj na zakończenie wojny, telewizja zainstalowana w Polsce przedstawia państwu, dobrych, biednych Niemców - TVP 1
21:25Drezno
Dramat wojenny
Niemcy 2006
reż. Roland Suso Richter
Drezno, rok 1945, ostatnie dni II wojny światowej. Niemiecka pielęgniarka Anna znajduje ukrywającego ...

wyk. Felicitas Woll (Anna Mauth), John Light (Robert Newman), Benjamin Sadler (Alexander Wenninger), Heiner Lauterbach (Carl Mauth), Katharina Meinecke (Magda Mauth), Marie Bäumer (Maria Goldberg), Kai Wiesinger (Simon Goldberg)
czytaj dalej »
Rzygać się chce na tych d......
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
podobna tematyka
Piotr Świtecki
Życzenia (Informacje redakcyjne)
Piotr Świtecki
Wesołych Świąt! (Informacje redakcyjne)
Marek Stefan Szmidt
Wymowne zdjęcie (Polska)
Piotr Świtecki
Życzenia (Informacje administracyjne)
Piotr Świtecki
Liberalizm? To już było! (Idee)
Linki, cytaty, nowiny:
Kate Middleton: Żydówka czy nie?
Mary Wagner ponownie w areszcie
"Obama jak radziecki komisarz ludowy"
W Anglii nie ma PKW, głosy liczy się publicznie
Jak wiele trzeba zmienić, by nic się nie zmieniło?
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑